Proszę pomóż mi z księgowością!

Każdy z nas ma mniej więcej taki obraz księgowości w firmie – przychodzi pani księgowa, zbiera faktury, liczy kasę w firmie i podatki do zapłacenia, wypełnia jakieś tam dokumenty i składa w urzędach. Zapominamy jak ważna, różnorodna i pracochłonna jest obsługa kadr w firmie. Skomplikowane, często zmieniające się przepisy i zalecenia prawa pracy, prawa podatkowego i obowiązkowych ubezpieczeń wymagają nieustannego i uważnego śledzenia i często szybkiej reakcji ze strony księgowości w firmie. A jest naprawdę wiele do zrobienia – paski i listy płac, obliczanie podatków dochodowych, zaliczek podatku i składek pracowniczych do ZUS-u, prowadzenie rejestru pracowników, obliczanie wypłat chorobowego, dodatków urlopowych, delegacji, itp. Tę listę można by jeszcze długo uszczegóławiać i wiele do niej dopisać. Widać jak ogromna odpowiedzialność spoczywa na dziale księgowym w tym względzie. Oprócz przepisów prawnych odgrywają tu znaczącą rolę interakcje personalne z pracownikami w firmie. Księgowa w odczuciu pracowników niejako decyduje o zaliczkach pracowniczych, urlopach, rozlicza diety i dodatki funkcyjne. Przecież robi niezbędne wyliczenia, zgodnie z prawem pracy, przepisami skarbowymi i ubezpieczeniowymi. O premiach decydują właściciele firmy lub zarząd, ale i tak osobą „ pierwszego kontaktu” pozostaje księgowa i do niej zwracają się wszystkie niezadowolone strony. Dlatego ten zawód zasługuje na zdecydowanie większe uznanie i szacunek społeczny. Rozrost biurokracji państwowej przejawia się ciągłym wzrostem ilości przepisów i rozporządzeń, skutecznie utrudniających życie przedsiębiorcom. Księgowość stanowi swoisty bufor, który pierwszy zmaga się z tym problemem.